Australia – Trekking i backpacking
Piesza wyprawa jest dobrym sposobem poznania australijskiego lądu. Świetne szlaki zostały wytyczone w parkach narodowych. Najbardziej znane trasy dostosowane do wypraw pieszych wytyczone zostały w Bogong High Plains Circuit w górach (High Country) Wiktorii, także na Wyspie Frasera i Bellenden Ker w Queenslandzie, w górach Flinders w Australii Południowej oraz Larapinta Trawl, w głębi kontynentu, na zachód od Alice Springs.
Warto przejrzeć przewodnik, wybrać szlak mało uczęszczany, ale dobrze oznakowany, dający możliwość poznania niezwykłych miejsc o szczególnych walorach przyrodniczych.
Warto pamiętać podczas pieszych wypraw w Australii, że w miejscach mniej uczęszczanych można rozpalać ogniska i biwakować.
Do rozpalenia ogniska można używać tylko suchych, opadłych i połamanych gałęzi. Według przyjętego zwyczaju drewno w szałasach powinno być zostawione dla następnych gości.
Pustynne wnętrze kontynentu czeka na zwolenników długich wypraw i trekkingu. Podstawowe wyposażenie, oprócz terenowego samochodu, to zapas wody i paliwa, żywności, kompasy i dobre mapy tego terenu.
Na trasie z ruchliwego wybrzeża w stronę serca Ziemi Południowej najczęstszym widokiem są małe miasteczka, gdzie znajduje się stacja paliw, pub z pokojami noclegowymi i kilka domów. Panuje tam senna i monotonna atmosfera, ale właśnie ta odmienność i niezwykłość mijanego krajobrazu, tak fascynuje turystów.
Drogi nie są asfaltowe, ale wytyczano je utwardzając grunt, a więc po każdej ulewie przejazd samochodem innym niż z napędem na cztery koła jest znacznie utrudniony.
Na strudzonych podróżnych w przydrożnych knajpach czekają rozmowni barmani, którzy serwują piwa Toothes Old, Victoria Bitter, Carlton Midstrength. Podczas wyprawy do Australii trzeba być cierpliwym, czekać na zaskoczenie, które zachwyci.
Kilkudniową monotonię spalonego słońcem wnętrza Australii urozmaicają w pewnym momencie pagórkowate wzniesienia Flinders Ranges. Między nimi wykształciły się głębokie kaniony. Ściany skalnych jam pokrywają do dziś aborygeńskie malowidła.
Podróż po Oodnadatta Track pozwala dotrzeć do słonego jeziora Eyre, otoczonego przez wydmy i piaszczystą plażę. Słony wiatr każdemu znużonemu podróżą turyście przypomina o niezwykłości australijskiego lądu.
Kiedy turyści przywykną już do płaskiego terenu, nagle okazuje się im oczom Uluru.
Niektórzy twierdzą, że ta święta góra Aborygenów kształtem przypomina
węża, który połknął słonia. O wschodzie i zachodzie Słońca, kiedy gra
kolorów jest niesamowite, na tle intensywnej czerwieni turyści z
kieliszkami szampana w dłoniach ustawiają się do pamiątkowych
fotografii.
Podczas samochodowej wyprawy po Australii nie można pominąć Alice Springs, nazwanej stolicą Czerwonego Centrum.